Bartłomiej M. spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie, poinformował na Twitterze dziennikarz TVP Cezary Gmyz. Były rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej został zatrzymany przed dwoma dniami przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
News @tvp_info Bratłomiej M. trafi na trzy miesiące do aresztu
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) January 30, 2019
Gmyz dodał, sąd nie uwzględnił poręczenia o. Tadeusza Rydzyka oraz nie zgodził się na opuszczenie aresztu za kaucją.
Sąd nie uwzględnił poręczenia o. Tadeusza Rydzyka nie zgodził się też na opuszczenie aresztu za kaucją
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) January 30, 2019
Jak dodaje Gmyz, była pracownica MON Agnieszka M., która usłyszała zarzuty przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego, ma wyjść za kaucją w wysokości 100 tys. zł. Otrzymała też zakaz opuszczania kraju.
Wcześniej sąd zadecydował o areszcie dla Radosława O. oraz dwóch dyrektorów z PGZ. Była wicedyrektor z @MON_GOV_PL Agnieszka M. Wyjdzie za kaucją 100 tys. PLN. Ma też zakaz opuszczania kraju
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) January 30, 2019
W poniedziałek funkcjonariusze CBA zatrzymali sześć osób podejrzanych m.in. o powoływanie się na wpływy i czerpanie z tego korzyści materialnych. Wśród zatrzymanych byli Bartłomiej M., były rzecznik prasowy MON za czasów Antoniego Macierewicza, oraz Mariusz Antoni K., który w poprzedniej kadencji Sejmu zasiadał w komisji obrony.
Dzień później prokuratura postawiła im zarzuty. Były rzecznik MON Bartłomiej M. i były poseł PiS Mariusz Antoni K. usłyszeli zarzuty powoływania się wspólnie na wpływy w instytucji państwowej i podjęcia się pośrednictwa w załatwianiu spraw dla uzyskania korzyści majątkowej.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!