Beata Szydło dementuje spekulacje mówiące o jej ewentualnym starcie w wyścigu o fotel prezydenta. Była premier na antenie radiowej Jedynki udzieliła jednoznacznego poparcia prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Odniosła się także do możliwej daty najbliższych wyborów parlamentarnych, które odbędą się jeszcze tej jesieni.
– Nie będę ubiegać się w przyszłym roku o urząd prezydenta Rzeczpospolitej. Będę wspierać i zaangażuję się w kampanię pana prezydenta Andrzeja Dudy – zadeklarowała w Polskim Radiu.
Wicepremier była pytana także o możliwy termin wyborów parlamentarnych, o których mówi się, że mogą się odbyć 13 października. – To najwcześniejszy możliwy termin, który wynika z kalendarza wyborczego, i jest oczywiście prawdopodobne, że może on być dniem wyborów – przyznała była szefowa rządu.
Zaznaczyła jednak, że jeszcze za wcześnie, by przesądzać o tym terminie. – Datę wyborów ogłasza pan prezydent, więc jego opinia na pewno będzie decydująca w tej sprawie – powiedziała Szydło.
Zgodnie z konstytucją wybory do Sejmu i Senatu zarządza prezydent nie później niż na 90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu.
Czytaj też:
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!