Jeżeli politycy Unii Europejskiej będą uważali, że można szantażować inne państwa mówiąc, że inne nie dostaną pieniędzy, to Unia ma przed sobą fatalną perspektywę
– mówiła premier Beata Szydło po nieformalnym spotkaniu unijnych przywódców w Brukseli.
Wypowiedź premier polskiego rządu była odpowiedzią na słowa Francois Hollande’a, który na stwierdzenie polskiej premier mówiącej, że nie poprze wniosków z powodu kierowania się zasadami, które powinny obowiązywać w UE miał stwierdzić: „wy macie zasady, my mamy fundusze strukturalne”.
Nie może być tak, że państwa z naszego regionu są traktowane tak, że mamy okazywać wdzięczność za to, że w UE jesteśmy. To my budujemy dziś potencjał UE i tak samo jak inni korzystamy ze swoich przywilejów i mamy takie same obowiązki
– powiedziała.
Beata Szydło zapewniła, że nasz kraj nie ugnie się szantażowi ze strony odchodzącego francuskiego prezydenta.
Tego typu sformułowania prowadzą do kryzysu. Politycy starej UE nie mogą się nauczyć na czym polega integracja. Polska nie boi się szantażu. To jest próba podziału UE. Przestrzegam polityków, bo to nie wróży dobrze Unii Europejskiej. (…) Jeżeli jedno z państw członkowskich nie przyjmuje konkluzji ze szczytu, to znaczy, że tych konkluzji nie ma
– stwierdziła premier Szydło.
Źródło: wpolityce.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!