Dzisiaj miała odbyć się trzecia edycja Targów Książki Prawicowej w Londynie. Impreza jest cyklicznie organizowana przez polskich patriotów z organizacji Polska Niepodległa oraz Piotra Szlachtowicza z The Nowy Polski Show. Oprócz samych targów zawsze organizowana jest debata z udziałem autorów książek. Dzisiejszymi gośćmi mieli być m.in. dr Tomasz Sommer, red. Wojciech Sumliński, dr Lech Kowalski, ks. Jarosław Wąsowicz i wielu innych.
Ze smutkiem dowiedzieliśmy się wczoraj, że właściciele Kluby Orła Białego w londyńskim Balham odmówili organizatorom wynajmu sali. Mnie ta sytuacja bardzo zaskoczyło, bo wraz z Wolność UK organizowaliśmy latem tam właśnie Piknik Wolnościowy i chociaż były naciski lewicy oraz lokalnych władz udało nam się doprowadzić wydarzenie do skutku. Przestałem się dziwić, kiedy usłyszałem doniesienia Marcina Roli z telewizji wRealu24, który miał prowadzić i relacjonować na żywo całe wydarzenie. Powiedział on, że właściciele Klubu bardzo długo opierali się naciskom lewicowych bojówek, choć byli zasypywani mailami i telefonami, to ugięli się dopiero pod groźbą utraty życia oraz podpalenia interesu przez terrorystów ze skrajnie lewicowej, komunistycznej Antify.
Z przerażeniem dowiedziałem się również, że policja sprawą nie zajmuje się. Nie ma śledztwa, nie będzie postępowania karnego ani procesów sądowych. Wyglada na to, że poprawne politycznie władze uznają za sukces uciszenie prawicy, której tym razem nie uda się dojść do głosu w debacie publicznej.
Większość Polaków mieszkających na Wyspach Brytyjskich to zadeklarowani prawicowcy, partie Janusza Korwin-Mikkego nigdy nie zdobyły wsród Polonii brytyjskiej mniej niż 20% głosów, a w wyborach w 2014 do parlamentu europejskiego było to około 40% Ruch Narodowy również plasuje się bardzo wysoko, natomiast lewica to hałaśliwa mniejszość. Rzadko zdobywają łącznie więcej niż 10% głosów.
Nie możemy dać się zastraszyć. Nie możemy poddać się terrorowi ludzi, którzy mówią o mowie nienawiści jednocześnie grożąc śmiercią ludziom tylko dlatego, że myślą inaczej niż oni. Musimy walczyć o wolność słowa dla każdego, bo nasze wnuki i dalsze pokolenia spoglądając w przeszłość nigdy nie wybacza nam bierności, która doprowadzi do ich tragedii życia w kajdanach strachu przed orwellowską nieprawomyślnością.
Jakub Andrzej Grygowski
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!