Jak wynika z danych opublikowanych na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi, w tegorocznych katolickich pasterkach w skali całego kraju uczestniczyło ok. 40 tys. wiernych. Przeciwko temu zaprotestował metropolita mińsko – mohylewski, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, który stwierdził, że MSW rażąco zaniżyło liczbę osób, które uczestniczyły w pasterkach.
– Liczba ta jawi się jako mocno zaniżona, o czym świadczą dane z Mińska i Grodna, nie mówiąc o innych miejscach, szczególnie na Grodzieńszczyźnie – stwierdził katolicki arcybiskup.
Metropolita Mińsko – Mohylewski zauważył, że na uroczystościach bożonarodzeniowych w tym roku było w Mińsku było około 11 tysięcy osób, w Grodnie – około 13 tysięcy, a w Lidzie – około 6 tysięcy.
– Tak więc w trzech miastach uczestniczyło 75% tego, co widnieje w danych zaprezentowanych przez MSW. A ile było w innych miastach, jak na przykład w Oszmianach, Wołkowysku, Bracławiu, Głębokiem, Brześciu i innych? – stwierdził abp Kondrusiewicz.
Poza tym arcybiskup zauważył, iż w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy przez Kościół Katolicki, jak wiadomo, winno się uwzględniać nie tylko tych, którzy przyszli do kościoła w nocy, jako że nie wszyscy wierzący mogą brać udział w nocnych nabożeństwach.
– W tym roku na bożonarodzeniowych nabożeństwach nocnych i dziennych w Mińsku uczestniczyło około 32 tys. osób, w Grodnie – około 40 tysięcy, w Lidzie – około 20 tysięcy. Dlatego też liczba biorących udział w bożonarodzeniowych nabożeństwach w skali całej Białorusi była wielokrotnie większa, aniżeli podano na stronie MSW – stwierdził on.
Ksiądz arcybiskup zwrócił uwagę, że wywołuje w nim trwogę skłonność MSW, by każdorazowo zaniżać dane o uczestnikach świątecznych nabożeństw. Otóż, jeśli na bożonarodzeniowych nabożeństwach w roku 2011 milicja naliczyła 240 tys. ludzi, to w 2012 – 95 tys., w 2013 – 83 tys., a w 2014 – 58 tys.
– Mam nadzieję, że w przyszłości MSW będzie przedstawiać odpowiadające rzeczywistości informacje o udziale wierzących w nabożeństwach katolickich – dodał metropolita Kondrusiewicz.
/naviny.by/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!