Robert Biedroń w programie „Wydarzenia i Opinie” na Polsat News stanowczo krytykował finansowanie Kościoła z budżetu państwa. Lider partii Wiosna nazwał to wprost… „patologią”.
„To jest patologia. Teologii niech uczą tam, gdzie jest ich miejsce. Powinien być rozdział państwa od Kościoła. Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy finansować kościelne uniwersytety. Teologia jest domeną Kościoła” – mówił człowiek, który na każdym kroku utrzymuje, iż jego celem jest budowa takiego świata, w którym nikt nie będzie czuł się wykluczony, wyszydzany, wyśmiewany, niezależnie od wyznawanej religii i głoszonego światopoglądu…
I tak oto ów piewca otwartości i tolerancji z każdą chwilą się rozkręcał, szydząc z chrześcijan i opowiadając, jak to nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego w 2019 roku polski budżet ma finansować nauczanie o „aniołkach i diabłach”.
Kuriozalne wypowiedzi #Biedronia: Nie powinniśmy finansować wydziałów teologicznych, nie rozumiem dlaczego z 2019 r mamy wydawać pieniądze na naukę o aniołkach, diabłach, to jest patologia, nie rozumiem dlaczego mielibyśmy finansować kościelne uniwersytety, kształcenie księży. pic.twitter.com/wHnlWJaX3j
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) March 29, 2019
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
