– To kolejne, 4 z rzędu wygrane wybory przez PiS. Jeżeli porównamy z wynikami sprzed 4 lat, to około miliona więcej Polaków zagłosowało na PiS – powiedział Mariusz Błaszczak w “Sygnałach dnia”, komentując wyniki wyborów samorządowych.
Państwowa Komisja Wyborcza podała zbiorcze wyniki wyborów do rad gmin, rad powiatów, sejmików województw. W skali kraju w wyborach do sejmików PiS zdobył 254 mandaty, Koalicja Obywatelska uzyskała 194 mandaty, PSL – 70, Bezpartyjni Samorządowcy – 15, a SLD-Lewica Razem – 11. Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w 9 województwach, a w 6 będzie rządzić samodzielnie.
Wiceprezes PiS potwierdził, że do prowadzenia rozmów o ewentualnej koalicji, zwłaszcza z Bezpartyjnymi Samorządowcami, upoważniony został Michał Dworczyk z kancelarii premiera. Pytany o możliwość sojuszu z PSL lub próby przejęcia pojedynczych radnych potrzebnych do uzyskania większości w sejmikach, Błaszczak odparł, że „w PSL są różni politycy”.
– Charakterystyczna jest postawa lidera PSL, który wykluczył koalicję z PiS – wskazał gość Jedynki i ocenił, że to „droga donikąd”.
– PSL ulegnie zmarginalizowaniu w ramach Koalicji Obywatelskiej tak, jak zmarginalizowana została Nowoczesna przez PO – ocenił.
– My proponujemy uczciwą pracę na rzecz społeczności lokalnych, PO proponuje konflikt z rządem, walkę ideologiczną z rządem PiS. Do polityków PSL należy wybór, czy chcą rozwijać swoje społeczności lokalne, czy chcą walczyć z rządem. Wybór jest bardzo prosty – dodał Mariusz Błaszczak.
Przypomniał, że w tych wyborach PSL poniósł wyraźną porażkę, zwłaszcza w lubelskim i świętokrzyskim.
/Polskie Radio/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!