Ministerstwo Obrony Narodowej zamierza kupić dla Marynarki Wojennej RP dwa używane okręty podwodne, ale, nie będą to – jak spekulowano wcześniej, o czym pisaliśmy na naszych łamach – jednostki wykorzystywane przez Brazylię, ale szwedzkie okręty typu Södermanland.
Minister @mblaszczak: zakończyliśmy proces analityczny, podczas którego analizy wykazały, że najważniejszym rozwiązaniem pomostowym dot. pozyskania okrętów podwodnych jest współpraca z partnerem szwedzkim. Przystąpiliśmy już do negocjacji pozyskania tej zdolności pomostowej.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 28, 2019
O prowadzeniu negocjacji ze stroną szwedzką już dwa dni temu mówił szef MON Mariusz Błaszczak, zaznaczając, że zakup używanych okrętów podwodnych nie jest rozwiązaniem docelowym i podkreślając, że program Orka będzie realizowany. Dziś podczas obchodów Święta Marynarki Wojennej minister Błaszczak poinformował, że współpraca z partnerem szwedzkim została uznana za najkorzystniejsze rozwiązanie pomostowe w zakresie okrętów podwodnych. Zakończono już prace analityczne i rozpoczęto negocjacje. Minister podkreślił, że nie jest to rozwiązanie docelowe, a program Orka będzie realizowany.
Ministerstwo Obrony Narodowej od dłuższego czasu deklaruje, że priorytetem w zakresie modernizacji Marynarki Wojennej jest pozyskanie rozwiązania pomostowego dla okrętów podwodnych. W ostatnim czasie pojawiało się wiele informacji o możliwych źródłach pozyskania tych okrętów.
Nieprawdziwe okazały się więc pogłoski, że polskie Ministerstwo Obrony Narodowej zamierza zakupić dla Marynarki Wojennej RP dwa brazylijskie okręty „Timbira” i „Tapajó” typu Tupi (niemiecki typ 209/1400), przekazane do służby kolejno: w 1996 roku i 1999 roku. Polscy podwodniacy przypuszczalnie nie otrzymają też dwóch singapurskich okrętów podwodnych typu Archer (ex-szwedzki typ Västergötland): RSS „Archer” (ex. HMwMS „Hälsingland”) i RSS „Swordsman” (ex, HMwMS „Västergötland”) wprowadzonych do służby w 1986 i 1987 roku, które koncern Saab miał odkupić, wyremontować i zmodernizować, a następnie odsprzedać Polsce.
Jest jednak prawdopodobne, że Szwecja zamierza kupić od Singapuru dwa Archery jednak nie dla polskiej, ale dla własnej marynarki wojennej. Natomiast Siły Zbrojne RP mają zamiast nich otrzymać – według nieoficjalnych informacji Defence24.pl – dwa obecnie wykorzystywane przez Szwedów okręty podwodne typu A17/Södermanland: HSwMS „Södermanland” i HMwMS „Östergötland” (wprowadzone do służby w 1989 roku).
Jednostki te mają zostać wcześniej wyremontowane, prawdopodobnie otrzymując przy tym część rozwiązań z nowej generacji okrętów A26 (inne nie są już zresztą dostępne na rynku). Przy czym do 2026 roku oba Södermanlandy mają być przez MW RP leasingowane, a później przekazane na własność. Nieoficjalnie MON nie traktuje tego jednak jako coś, co będzie miało wpływ na ewentualne decyzje w sprawie „Orki” – o ile ten program w ogóle się kiedyś rozpocznie.
Szczegóły tego porozumienia były już uzgadniane wcześniej. Niedawno wizytę w Szwecji złożył podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Woźny. Brał on udział w spotkaniu Nordyckiego Porozumienia Obronnego NORDEFCO (Nordic Defence Cooperation), które odbyło się 19-20 listopada 2019 r. w Sztokholmie. Nie ma oficjalnych informacji o uczestniczeniu przez niego w rozmowach na temat okrętów podwodnych.
/defence24.pl, twitter/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!