Źródła lokalne donoszą, że w rosyjskiej bazie w Ajn Isa, na terenach kontrolowanych przez kurdyjskie Syryjskie Siły Demokratyczne, doszło do spotkania przedstawicieli bojowników kurdyjskich z przedstawicielami wojsk rosyjskich.
Kurdowie mieli zwrócić się do Rosjan o ochronę w obliczu tureckich bombardowań. Rosjanie jednak postawili warunek – zażądali oni od Kurdów przekazania pozycji na linii frontu syryjskim siłom rządowym. Kolejna runda rozmów ma zostać przeprowadzona za kilka dni.
24 sierpnia w Ajn al-Arab przed bazą wojsk rosyjskich demonstrowali Kurdowie, którzy domagali się od Rosjan obrony przed wojskami tureckimi. Do niedawna to Amerykanie byli ich głównym protektorem, jednak ta sytuacja ewidentnie odchodzi w przeszłość. Po tym, co stało się w Afganistanie, Kurdowie stracili resztki zaufania do Amerykanów i w większym stopniu swe nadzieje zaczęli pokładać w Rosjanach.
/zdj. ilustr./
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!