Krzysztof Bosak odniósł się do głośnej prowokacji środowisk LGBT, która miała miejsce w Warszawie. – To afirmacja grzechu – ocenia poseł Konfederacji.
– To trzeba powiedzieć wyraźnie flaga LGBT, to nie jest żaden symbol zawierający tylko program polityczny LGBT, ale to afirmacja grzechu. Dlatego jest to tak kontrowersyjne dla chrześcijan. Jeżeli takie coś wiesza się na figurze Zbawiciela, to nie ma na to naszej zgody – mówił Krzysztof Bosak na antenie TVP Info, odnosząc się do ostatnich profanacji, których dopuścili się aktywiści LGBT.
Gościem w programie była również Dorota Olko, która usiłowała wciskać ludziom kit, że tęczowa flaga jest symbolem „równości i szacunku do drugiego człowieka”.
– Szacunek nie polega na atakowaniu symboli religijnych – ripostował Bosak.
Poseł Konfederacji podkreślił, że w celu przeciwdziałania propagandzie LGBT rządzący powinni wprowadzić ograniczenia prawne.
– Te środowiska bardzo świadomie stosują strategię niekończących się prowokacji. W Polsce są one jeszcze ostrożne, wbrew temu, co nam się wydaje – podkreślał.
#Minęła8|@krzysztofbosak,@KONFEDERACJA_: Flaga #LGBT, to nie jest żaden symbol zawierający tylko program polityczny LGBT, ale to afirmacja grzechu. Dlatego jest to tak kontrowersyjne dla chrześcijan. Jeżeli takie coś wiesza się na figurze Zbawiciela, to nie ma na to naszej zgody. pic.twitter.com/8fYuzASAXo
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) July 31, 2020
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!