Jak zawiadamia portal pch24.pl Layla Moran, brytyjska deputowana do Izby Gmin z ramienia Liberalnych Demokratów, poinformowała, że jej orientacja jest… panseksualna. Przyznała również, że w Izbie Gmin czuje się nietolerowana.
Moran jeszcze do niedawna miała męża. Obecnie jednak jest w związku z kobietą. Zdjęcie swojej partnerki brytyjska polityk opublikowała kilka dni temu w mediach społecznościowych, określając samą siebie mianem „panseksualnej”.
Organizacje homoseksualne wyjaśniają, że panseksualizm różni się od biseksualizmu tym, że nie wyklucza ani homoseksualizmu ani heteroseksualizmu, a niektórzy ludzie mogą się identyfikować z obiema orientacjami. Jest to zatem pociąg do osób niezależnie od ich płci czy tzw. tożsamości płciowej. Czy to oznacza, że do skrótu LGBTQ zostanie dodana kolejna literka, w związku z pojawieniem się jakiejś nowej formy orientacji?
W każdym razie Moran już teraz uskarża się na nietolerancję. Skrytykowała m.in. Izbę Gmin, nazywając parlament miejscem „dziwnym, zacofanym”. Dodała, że jej „ujawnienie się” jako deputowanej do parlamentu było „nieco trudniejsze” niż powiedzenie o tym rodzinie i znajomym.
Layla Morgan nie wyklucza kandydowania na szefową Liberalnych Demokratów po tym, jak dotychczasowa lider, Jo Swinson poniosła porażkę wyborczą nie otrzymując mandatu w wyborach do Izby Gmin.
Co dalej?
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!