Sąd rodzinny w Manchesterze odrzucił we wtorek wniosek rodziców niespełna dwuletniego Alfiego Evansa o zgodę na przewiezienie chłopca do Włoch w celu dalszego podtrzymywania jego życia.
Sędzia przychylił się do opinii lekarzy, że taki ruch byłby „zbyt niebezpieczny dla zdrowia dziecka”. Informację o decyzji sądu podał serwis internetowy BBC.
Brytyjscy lekarze w poniedziałek wieczorem odłączyli Alfiego Evansa od aparatury podtrzymującej życie. Chłopiec – wbrew opiniom medyków – oddycha samodzielnie.
Władze Włoch przyznały Alfiemu włoskie obywatelstwo. Miało to umożliwić przewiezienie dziecka do watykańskiego szpitala w Rzymie. Ośrodek jest gotowy kontynuować jego diagnozowanie i terapię. Starania o uratowanie życia dziecka placówka pediatryczna podjęła na polecenie Ojca św. Franciszka, który przyjął na audiencji ojca Alfiego.
Alfie cierpi na ciężką, niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną. W nocy z poniedziałku na wtorek pod szpitalem zebrało się kilkaset osób, które modliły się za chłopca.
Czytaj też:
Odłączony od aparatury Alfie Evans na przekór lekarzom zaczął samodzielnie oddychać
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!