Węgierski rząd oficjalnie domaga się od NATO uznania, że reformy na Ukrainie załamały się.
Do sekretarza generalnego NATO, Jensa Stoltenberga, wpłynęło od władz węgierskich oficjalne pismo w sprawie rewizji polityki NATO odnośnie Ukrainy. Dokument, który nosi nazwę „Memorandum: Inicjatywa budowy nowej polityki NATO w stosunku do Ukrainy” został zatwierdzony na pierwszym po wyborach posiedzeniu rządu Viktora Orbana. Został on skierowany przez władze w Budapeszcie do kierownictwa NATO i wszystkich państw sojuszniczych. W dokumencie tym mowa jest o tym, iż „reformy na Ukrainie załamały się”.
„Państwo Ukraińskie osłabło do tego stopnia, że nie jest ono obecnie zdolne do realizowania swoich zobowiązań, w tym stać na straży praworządności i skutecznie zarządzać sferami gospodarczą, społeczną i polityczną” – czytamy w dokumencie.
Rząd Viktora Orbana równocześnie twierdzi, że Ukraina nie odniosła sukcesu „pomimo udzielonego jej na niespotykaną skalę wsparcia politycznego i finansowego”. Nadto w dokumencie zaznaczono, że Ukraina „stanowi zagrożenie dla sąsiadów”. W tej sytuacji Budapeszt proponuje zrewidować politykę wsparcia, jakiego NATO udziela Ukrainie.
„Ażeby zabezpieczyć stabilność w regionie na wschodniej flance Sojuszu, NATO musi dostosować swoją politykę wobec Ukrainy do tych okoliczności” – napisano w dokumencie.
/unian.ua/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!