Sycylia przyjęła do siebie znaczną część naporu potężnej fali imigrantów przybywających do Włoch. Mimo to, a może właśnie dlatego burmistrz Palermo wyznał swoją „miłość do imigrantów”, wypowiadając znamienne słowa, że przyszłością Włoch są „Google i Ali imigrant”.
Burmistrz Palermo Leoluca Orlando wyznał swoją miłość do nowo przybyłych imigrantów z Afryki, w większości docierających do kraju nielegalnie i podających się uchodźców, którzy zmuszeni są ubiegać się o azyl, w bardzo proimigranckim artykule, opublikowanym przez francuską centrolewicową gazetę Libération.
„Jeśli spytasz mnie, ilu imigrantów jest w Palermo, nie odpowiem, czy jest ich 60, 70, czy 80.000. Ale każdy, kto przyjeżdża do Palermo, jest Palermianinem – powiedział Orlando.
„Przyszłość ma dwie nazwy: Google i Ali Imigrant. Google wyraża połączenie wirtualne, a Palermo jest dziś najlepiej okablowanym i skomputeryzowanym miastem w całym regionie Morza Śródziemnego. Ali Imigrant symbolizuje związki międzyludzkie. Chcemy być przyjaznym i nowoczesnym miastem” – dodał.
Około miliona ludzi przybyło do Włoch w ciągu ostatnich trzech lat z Afryki. Chociaż liczba przybywających znacznie spadła, odkąd włoski rząd wprowadził bardziej rygorystyczne zasady postępowania ze statkami organizacji pozarządowych „ratującymi” imigrantów, wielu migrantów przebywa obecnie we Włoszech.
Migrant Rescue NGOs Refuse to Sign Code of Conduct as Rome Threatens to Blockade Italian Ports
https://t.co/TkCntad2IO— Breitbart London (@BreitbartLondon) 3 sierpnia 2017
Według burmistrza Orlanda imigranci skutecznie rozprawili się z lokalną mafią.
„Dopóki nie ukończyłem 30 lat, nie widziałem ani jednego imigranta w Palermo. Było tak dlatego, bo mafia ich tu nie wpuszczała. Bała się różnorodności” – powiedział, po czym dodał: „Odkąd zostałem burmistrzem, mafia już nie rządzi miastem, wydarzyło się coś niezwykle pięknego: zostali podbici przez imigrantów”.
/breitbart.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!