Francuzi potrzebują mięsa armatniego do udziału w podejmowanych raz za razem przez Francję interwencji zbrojnych w różnych częściach Afryki, przede wszystkim w jej byłych koloniach. Polsce ponoć Francuzi nawet nie zaproponowali udziału w tym przedsięwzięciu, co spędza sen z powiek byłym ministrom obrony narodowej – Bogdanowi Klichowi i Tomaszowi Siemoniakowi.
Francuzi robią własną politykę. Szwecja, Norwegia i Finlandia nie przyjęły zaproszenia do ich inicjatywy. Niemcy się dystansują. Polska nie ma interesów w Afryce. Ale dla dwóch byłych MON-ów brak Polski to dowód na fatalny rząd w Warszawie. Gratuluję umiejętności analizy 😉 pic.twitter.com/sVMT7efxts
— Jaroslaw Rybak (@JaroslawRybak) 3 maja 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!