Wiadomości

Były piłkarz został zatrzymany w Sopocie w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jarosław B., były piłkarz m.in. Lechii Gdańsk, został we wtorek przed południem zatrzymany w Sopocie przez policję w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej. Jak ustalił nieoficjalnie portal trojmiasto.pl, wcześniej sam zgłosił się na komendę.

Informację jako pierwsze podało radio RMF FM. Policja sprawy nie chce w ogóle komentować i odsyła od razu do prokuratury.

– Faktycznie, Jarosław B. został dziś zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej. W tej chwili więcej informacji w tej sprawie nie mogę zdradzić – mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Według radia RMF dwudziestokilkuletnia kobieta oskarża piłkarza o przestępstwo po tym, jak doszło do ich spotkania w jednym z sopockich hoteli. Według nieoficjalnych ustaleń były piłkarz sam zgłosił się na policję przed zatrzymaniem.

Jarosław B. w czerwcu skończy 40 lat. Karierę piłkarską zaczynał w Ogniwie Sopot, później przeniósł się do Lechii Gdańsk. Następnie grał m.in. w Amice Wronki, Widzewie Łódź oraz w Turcji. Osiem razy zagrał w reprezentacji Polski, strzelił jednego gola.

W 2012 roku powrócił do Lechii, w której był kapitanem. M.in. w towarzyskim meczu biało-zielonym strzelił gola słynnej Barcelonie. W 2014 roku zakończył karierę sportową. Podjął pracę w Lechii. Był pełnomocnikiem zarządu ds. sportowych, a potem dyrektorem Akademii Piłkarskiej.

W tym sezonie dołączył do sztabu szkoleniowego drużyny seniorów, która jest liderem ekstraklasy. Jest jednym z asystentów pierwszego trenera – Piotra Stokowca.

/trojmiasto.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!