Francois Fillon, były premier Francji, zasiądzie w zarządzie należącego do Rosji koncernu naftowego Zarubezhneft – informują francuskie media. Dziennik „Le Monde” podaje, że dekret w tej sprawie podpisał już rosyjski premier Michaił Miszustin, na mocy którego Fillon będzie „reprezentował” Kreml we władzach spółki.
O sprawie jako pierwsza informowała rosyjska agencja Interfax przypominając, że były premier Francji od dawna utrzymuje „przyjazne stosunki” z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Taki wydźwięk miała też wizyta Francoisa Fillona w grudniu 2018 roku, kiedy spotkał się z włodarzem Kremla (na zdjęciu głównym obaj politycy w rezydencji Novo-Ogarevo, uznawanej za nieoficjalną główną siedzibę Putina).
„Le Monde” dodaje, że dekret w tej sprawie podpisał już rosyjski premier – koncernie Zarubezhneft należy do rosyjskiego państwa. Z dokumentu wynika, że Francois Fillon będzie „reprezentował Federację Rosyjską”.
Informacje w rozmowie z dziennikiem potwierdza zresztą Fillon i zaznacza, że dostał propozycję miejsca w radach nadzorczych kilku rosyjskich spółek. Były premier podkreśla przy tym, że jest zwolennikiem „dialogu z Rosją w interesie Europy”.
François Fillon proposé au conseil d’administration d’un groupe pétrolier appartenant à l’Etat russe https://t.co/XQBDWoZdsU
— Le Monde (@lemondefr) June 12, 2021
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!