Jak poinformował w czwartek austriackie media, jeden z czołowych dyplomatów Johannes Peterlik, były sekretarz generalny MSZ Austrii, został zawieszony. Ostatnio pracował jako ambasador w Dżakarcie (Indonezja). Wiedeńska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nadużycia urzędu i naruszenia tajemnicy urzędowej.
Jak poinformowały austriackie media, wiedeńska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nadużycia urzędu i naruszenia tajemnicy urzędowej wobec Johannesa Peterlik, byłego sekretarza MSZ Austrii i ambasadora tego kraju w Indonezji.
Według informacji, które podaje portal KURIER, jest podejrzany o przekazanie dokumentu Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznejdot dotyczącego neurotoksyny Nowiczok, Janowi Marsalkowi pracującemu dla służb rosyjskich.
Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Gospodarki i Obrony poinformowały w lipcu o możliwym ujawnieniu poufnych dokumentów dotyczących Nowiczoka.
Według pogłosek Marsalek chwalił się tym dokumentem przed bankierami w Londynie. Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) miała sporządzić ten dokument po zatruciu byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala. W dokumencie miała być zawarta formuła Nowiczoka.
Pojawiły się oznaki, że przeciek dokumentu był powiązany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Peterlikiem, powiedział David Stögmüller, członek Rady Narodowej, który zajmował się sprawą w komisji śledczej.
Nowiczoki to grupa bojowych środków trujących o działaniu paralityczno-drgawkowym, które miały zostać wynalezione w ZSRR w latach 70. XX wieku, a następnie być badane i produkowane do wczesnych lat 90. Ich struktury chemiczne, właściwości i działanie są nieznane, pozostają niepotwierdzone bądź są wyłącznie przypuszczeniami. Toksyczność nowiczoków opisywana jest jako kilkukrotnie większa od działania VX (jeden z najniebezpieczniejszych gazów bojowych używanych w wojnie chemicznej), jednak nie ma opublikowanych wyników badań naukowych to potwierdzających. W marcu 2018 Wielka Brytania oskarżyła Rosję o użycie Nowiczoka do otrucia byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala. Tym samym środkiem miał zostać zatruty Aleksiej Nawalny w sierpniu 2020 roku.
Co wy na to?
Źródło: kresy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!