Dziś komisja weryfikacyjna do spraw reprywatyzacji warszawskich przesłuchuje byłego szefa stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajko, później stawi się przed nią Maciej M. – biznesmen skupujący roszczenia do reprywatyzowanych nieruchomości.
Marcin Bajko oświadczył, że prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz miała pełną wiedzę na temat decyzji reprywatyzacyjnych.
– Omawialiśmy je na spotkaniach – dodał.
– W Biurze Gospodarki Nieruchomościami mieliśmy ponad 60 kontroli. Dotyczyły one głównie dotrzymywania terminów, a nie tego, czy ustalono właściwych spadkobierców – oświadczył Marcin Bajko.
– Dziwią mnie różnego rodzaju wypowiedzi medialne, że ktoś czegoś nie wiedział – uzupełnił Marcin Bajko. – Jak to mawiał klasyk: „wszyscy wszystko wiedzieli”.
– Była presja na przestrzeganie terminów i wydawanie decyzji reprywatyzacyjnych przez ratusz – powiedział Bajko.
– Mam dokument dotyczący ul. Twardej, gdzie figuruje podpis Hanny Gronkiewicz-Waltz – oświadczył Bajko. – Miałem polecenie, by spotykać się z biznesmen, handlarzem roszczeń p. Marcinkowskim i rozmawiać o jak najlepszym dla miasta sposobie rozwiązania sprawy.
– Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że nie potrzeba szkół w Śródmieściu i można oddać działkę na ulicy Twardej handlarzowi roszczeń Maciejowi M. – uzupełnił Marcin Bajko. – Zadaniem Biura Gospodarki Nieruchomościami nie było ustalanie kręgu spadkobierców i poszukiwanie ich, choć zdarzało się, że czasami to robiliśmy.
M. Bajko: słyszałem od @hannagw bezpośrednio, że nie powinno być szkół w Śródmieściu i nie trzeba ratować na siłę#KomisjaWeryfikacyjna pic.twitter.com/4AVhb77Wdm
— TVP Info (@tvp_info) 29 czerwca 2017
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!