56-latek, chcąc zaszczepić się przeciwko Covid-19, wsiadł za kierownicę samochodu kompletnie pijany. Mężczyzna nie dojechał na miejsce szczepienia, ponieważ „dachował” w przydrożnym rowie. Sprawcy zatrzymano prawo jazdy. Oprócz wysokiej grzywny i zakazu prowadzenia pojazdów, grożą mu 2 lata więzienia…
Wczoraj około 17.30 policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Jana Pawła II w gminie Ożarowice, doszło do „dachowania” pojazdu. Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechali policjanci z Pyrzowic oraz tarnogórskiej drogówki, którzy potwierdzili zgłoszenie. Fiat panda znajdował się w rowie, ale na szczęście 56-letniemu kierowcy nic się nie stało. Mieszaniec powiatu tarnogórskiego jechał zaszczepić się przeciwko Covid-19, jednak na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i „dachował” do przydrożnego rowu.
Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego alkohol. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że kierowca fiata był pijany. W jego organizmie znajdowały się ponad 3 promile alkoholu.
Nieodpowiedzialny kierowca stracił już prawo jazdy. Oprócz tego grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet 2 lata więzienia. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje prokurator i sąd.
56-latek, chcąc zaszczepić się przeciwko #Covid-19, wsiadł za kierownicę samochodu kompletnie #pijany. #Mężczyzna nie dojechał na miejsce szczepienia, ponieważ „dachował” w przydrożnym rowie. #szczepienie➡️https://t.co/lcWPnEKW7d @PolskaPolicja pic.twitter.com/IBHlE3FJtF
— Policja Śląska 🇵🇱 (@PolicjaSlaska) April 29, 2021
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!