Jak podaje portal tvp.info Marynarka Wojenna Chińskiej Republiki Ludowej rozpoczęła serię prób z użyciem okrętu desantowego Haiyang Shan należącego do typu 072III. Eksperymentalna jednostka jest wyposażona w działo elektromagnetyczne, broń przyszłości, nad którą pracują m.in. USA.
Portal Defence24.pl przypomina, że po raz pierwszy o okręcie świat usłyszał w styczniu ubiegłego roku. Sieć obiegły zdjęcia wieży na dziobie z czymś, co przypominało działo elektromagnetyczne. Jednostka miała numer 936, co pozwoliło zidentyfikować jednostkę jako desantowiec Haiyang Shan.
Media zwróciły uwagę, że statek o wyporności 7 tys. ton ma dużą przestrzeń ładowną, która pozwala na pomieszczenie sprzętu niezbędnego do zapewnienia prototypowi odpowiedniej energii.
Niedawno ponownie pojawiły się zdjęcia okrętu, wykonane na morzu. Teraz – jak wynika z doniesień – mają się odbywać próby u ujścia rzeki Jangcy.
Obecnie jedynie pięć krajów testuje broń elektromagnetyczną. Oprócz Chin to Stany Zjednoczone Wielka Brytania, Federacja Rosyjska i Turcja. Szacuje się, że ChRL pracuje nad programem co najmniej od 2011 roku.
Testy chińskiego działa energetycznego mają się zakończyć do 2023 roku, a w 2025 miałoby się rozpocząć wprowadzanie do służby seryjnych egzemplarzy. Eksperci oceniają, że broń będzie mogła wystrzeliwać na odległość 200 km elektromagnetycznie rozpędzany pocisk z poruszający się z prędkością 2,6 km/s (około 9 tys. km/godz.).
W przypadku tego działa pociski nie muszą być duże i skomplikowane, sama siła uderzenia będzie bowiem w stanie zatapiać jednostki pływające, niszczyć też cele lądowe, a potencjalnie także powietrzne, w tym rakiety.
Czy uważacie, że ten wyścig zbrojeń można porównać do czasów zimnej wojny? Piszcie w komentarzach.
Źródło: tvp.info
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!