Xi Jinping poinformował, że jego kraj chciałby znaleźć porozumienie “w kluczowych kwestiach” dzielących Chiny z USA. Wcześniej podobne oświadczenie wydał amerykański prezydent Joe Biden.
Polskie Radio 24 podało w czwartek, 27 października, iż chiński przywódca miał powiedzieć komitetowi do spraw relacji chińsko-amerykańskich, że Chiny i Stany Zjednoczone “powinny poprawić komunikację oraz zacieśnić współpracę po to, by zapewnić stabilność na świecie”.
Jak przekazano, ostatnio w podobnym tonie wypowiadał się Biden, który zapewniał, iż USA nie szukają konfliktu z Chińczykami. Niemniej, według polityka, “ostra rywalizacja” na linii Pekin – Waszyngton “nie musi zaowocować konfliktem”.
Ostatnio Chińska Partia Komunistyczna po raz trzeci wybrała Xi Jinpinga na stanowisko sekretarza generalnego. Prezydent Chin zapewnił sobie tym samym historyczną kadencję jako przywódca partyjny, ugruntowując jednocześnie swoją pozycję najbardziej wpływowego władcy od czasów Mao Zedonga. Światowe media zwróciły uwagę na to, że w ostatnich dekadach w chińskiej partii panowała niepisana zasada, iż dygnitarze w wieku 68 lat i starsi odchodzili na emeryturę, ustępując miejsca młodszemu pokoleniu. Tymczasem 69-letni Xi Jinping zerwał z tradycją i pozostał na stanowisku.
– Chciałbym serdecznie podziękować całej partii za zaufanie, jakim nas obdarzyliście – powiedział po nominacji Xi, obiecując “starannie pracować w wykonywaniu obowiązków, aby udowodnić, że zasługuje na wielkie zaufanie partii i ludu”.
Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin (KPCh) powołał również siedmioosobowy Stały Komitet w Biurze Politycznym. W gremium nie ma ani jednej kobiety. Wcześniej w tym gronie zasiadała Sun Chunlan, ale odeszła na emeryturę.
Co wy na to?
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!