Co robimy, gdy czołowi politycy w Polsce zniżają się do poziomu internetowych trolli? – zastanawia się chorwacki dziennikarz Goran Andrijanić, odnosząc się do skandalicznego zachowania Donalda Tuska na konferencji prasowej. Lider PO na pytanie publicysty i szefa portalu tvp.info Samuela Pereiry „zażartował” z jego pochodzenia; nawiązując do postaci Paulo Sousy, kpił o „portugalskim finale 2021 roku”. „Czy Tusk przeprosi za swoją ksenofobię?” – pyta Andrijanić.
We wtorek na konferencji prasowej przewodniczący Platformy Obywatelskiej chętnie mówił o PiS i jeszcze częściej o Jarosławie Kaczyńskim. Jak podliczono, o liderze Zjednoczonej Prawicy wspominał aż 26 razy.
Pytania od dzienikarzy odczytywał Tuskowi rzecznik PO Jan Grabiec. Padło też to przesłane przez szefa portalu tvp.info Samuela Pereirę, który dopytywał polityka o program, z którym chce przejąć władzę w nadchodzącym 2022 r.
– Proszę wybaczyć mi ten żart, ale nie sądziłem, że ostatni tydzień mijającego roku będzie taki portugalski. Dwie głośnie postaci: pan trener Sousa (który porzucił pracę dla reprezentacji Polski na rzecz oferty z brazylijskiego klubu – red.) i pan redaktor Pereira pozostaną na długo w naszej pamięci; może nie najlepiej, ale na pewno długo będziemy pamiętali o tym portugalskim finale roku 2021 – usłyszeliśmy w odpowiedzi Donalda Tuska.
„Żart” z pochodzenia dziennikarza w wykonaniu polityka oburzyły komentatorów.
Bym chciał czytać komentarze dziennikarzy, gdyby JKaczyński na pytanie dziennikarki pochodzenia np. ukraińskiego zareagował odwołując się do jej pochodzenia. Zrobiono by z tego skandal dyplomatyczny.
Tuskowi jednak wolno więcej, a JK by tak nie zrobił.
No i nie wolno porównywać. pic.twitter.com/P6CoMX1EAv— Wojciech Mucha (@WojciechMucha) December 28, 2021
„Te słowa to zwykła ksenofobia, za pomocą której człowiek, który nazywa siebie liderem opozycji, odpowiada na poważne pytanie. Perfidna, brzydka ksenofobia wymierzona w dziennikarza, którego jedyną winą jest to, że zadaje pytania politycznie niewygodne dla obozu III Rzeczypospolitej” – komentuje chorwacki dziennikarz Goran Andrijanić w artykule dla serwisu wPolityce.pl.
Zachowanie Tuska ocenia jednoznacznie jako „niedopuszczalne” i „skandaliczne”.
Chorwacki dziennikarz zastanawia się też, czy zostałby podobnie potraktowany przez lidera PO za podobne, niezręczne pytanie – tylko dlatego, że nie ma polskiego nazwiska.
„Czy media III RP będą praktykować idee tolerancji, za którymi tak bardzo się opowiadają czy ważniejsza będzie dla nich lojalność wobec ich politycznych protektorów? Czy pozwolą Tuskowi dalej zanieczyszczać przestrzeń debaty publicznej w tym kraju? I czy Tusk przeprosi za swoją ksenofobię?” – podnosi Andrijanić.
Samuel Pereira wskazuje także na inny efekt konferencji lidera PO.
– „Żart” Donalda Tuska na poziomie SokuZburaka, Giertycha, Jarguta i innych towarzyszy z LPR przyniósł skutek w postaci spotęgowania ksenofobicznych ataków, jakie mnie spotkały w sieci. Inna sprawa, że jeśli spojrzymy na takie rzeczy jak nielojalność wobec Polski, bajerę zamiast uczciwej pracy, pociąg do pieniędzy, a w obliczu ciężkich wyzwań ucieczkę z Polski na ciepłą posadkę, to podobieństwo Donalda Tuska do Paulo Sousa narzuca się w sposób naturalny – komentuje szef portalu tvp.info.
Donald Tusk dostał dziś ode mnie pytanie proste o program PO. Zamiast odpowiedzi rzucił ksenofobicznym żartem w stylu Giertycha i Sokuzburaka, ale pytanie pozostaje aktualne:
Gdzie jest program?pic.twitter.com/JjXDOcPaw1— Samuel Pereira (@SamPereira_) December 28, 2021
Żenada…
Źródło: tvp.info
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!