W zamachu przeprowadzonym przez talibów w stolicy Afganistanu zginęło co najmniej 16 osób zginęło, a 119 zostało rannych. Celem ataku, przeprowadzonego przy użyciu samochodu pułapki, jak poinformował rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid były „zagraniczne siły”.
Eksplozja miała miejsce w pobliżu Zielonej Strefy, czyli silnie stzeżónego kompleksu przedstawicielstw dyplomatycznych wielu państw, a także siedzib międzynarodowych firm. Wszyscy zabici to cywile.
Obserwatorzy zwracają uwagę że do zamachu doszło w momencie, gdy specjalny wysłannik USA Zalmay Khalilzad poinformował, w wydanym oświadczeniu, że projekt porozumienia z talibami przewiduje, że jeżeli spełnią wynegocjowane warunki, Amerykanie w ciągu 135 dni wycofają wojsko z pięciu baz, w których dziś są obecni. Obecnie w Afganistanie przebywa około 5,4 tys. żołnierzy.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!