Należące do grupy medialnej Agory Radio TOK FM ubolewa nad coraz mniejszą liczbą Czeczenów, którzy chcą w Polsce starać się o azyl polityczny. To wina polskich władz!
„W tym roku Czeczeni złożyli tylko 1500 wniosków w nadanie statusu uchodźcy, to znacznie mniej niż roku temu. Ci, którzy na co dzień pomagają uchodźcom, nie mają wątpliwości: wpływ na to ma postawa polskich władz” – alarmuje Anna Gmiterek-Zabłocka w artykule na łamach Radia TOK FM.
Z danych, do jakich dotarło radio, wynika, że o 74 procent spadła w tym roku liczba wniosków o status uchodźczy przez Czeczenów. Przed rokiem było ich 6 tysięcy, teraz niecałe 1500.
„Winę” za to ponoszą polskie władze i Straż Graniczną, która często odmawia przyjmowania wniosków o azyl. Z tego powodu Czeczeni zaczynają omijać Polskę, wybierając inne kraje. W artykule TOK FM zwrócono również uwagę, że niepotrzebne jest samo mówienie o tym, że w Czeczenii nie ma wojny i że jest to kraj bezpieczny. Skutkuje to tym, iż utarło się, że nie trzeba udzielać im statusu uchodźcy.
„Wojny rzeczywiście w Czeczenii już nie ma, ale czy jest bezpiecznie? Nie jest” – odpowiada Aleksandra Chrzanowska ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej (SIP).
Czeczeni mieli jej opowiadać, że w czasie wojny było nawet łatwiej niż teraz, bo było wiadomo, czego się spodziewać. Teraz w Czeczenii ma panować bezprawie.
„Nikt nie zna dnia ani godziny, kiedy po niego przyjdą i czego będą chcieli” – mówi Chrzanowska.
/ndie.pl/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
