Ćwierć miliona osób osób zgromadziła demonstracja przeciwko premierowi Andrejowi Babiszowi, która odbyła się w sobotę na błoniach Letnej w Pradze.
Organizatorzy protestu, żądają, by Babicz podał się do dymisji, dając mu czas do 31 grudnia, chyba że odwoła ministra sprawiedliwości i pozbędzie się udziałów w holdingu Agrofert. W przeciwnym razie ruchu Milion Chwil zorganizuje w styczniu nowe protesty, przy czym mają one być znacznie bardziej „kreatywne”.
„To wspaniale, że ludzie mogą wyrażać swoje opinie i nikt ich nie prześladuje ani nie atakuje. To naprawdę wspaniałe, że mamy wolne i demokratyczne wybory, w których możemy swobodnie wybierać naszych przedstawicieli” – powiedział w reakcji na protesty Babicz.
🇨🇿Czesi wyszli na ulice z przytupem. Przygotowani i uzbrojeni w doświadczenia opozycji ulicznej także z Polski. Mówią, że Andrej Babis jest zagrożeniem dla demokracji i dodają, że mają dosyć korupcji w Czechach👍Brawo Czesi @PeszynskiTomasz ✌️Wkrótce połączmy siły🇪🇺@KongresRuchow pic.twitter.com/yilB2uTeSs
— Robert Hojda – Arizona (@RobertHojda) November 16, 2019
The anti-Babis protest in Prague has drawn a huge crowd #Letna pic.twitter.com/HAlakS7JYj
— James Shotter (@JamesShotter) November 16, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!