Jak informuje portal wolnemedia.net Republika Południowej Afryki przymierza się do zajęcia ziem, należących do białych farmerów. Władze Ekurhuleni wkrótce zaczną odbierać własność prywatną bez wypłacania odszkodowań, w ramach „narodowego testu”. We wrześniu, rada miejska obszaru metropolitalnego Ekurhuleni przyjęła ustawę, zezwalającą na wywłaszczenie ziem bez wypłacania odszkodowania. Kolejnym krokiem będą pierwsze „testowe” grabieże ziem. Władze spodziewają się masowych pozwów od właścicieli, dzięki którym sąd zadecyduje, czy wywłaszczenia bez odszkodowań są w zgodzie z obecnym prawem, czy też konieczne są w tym celu poprawki do Konstytucji.
Władze Ekurhuleni zamierzają wywłaszczyć około 350 hektarów ziemi prywatnej i państwowej. Na przejętych terenach planuje się wybudować tanie mieszkania. Szacuje się, że spośród 4 milionów mieszkańców Ekurhuleni, około 600 tysięcy żyje w slumsach. Chodzi o to, aby zająć ziemię bez wypłaty odszkodowania i „rozdzielić ją pośród ludzi, którzy jej potrzebują”.
Będzie to pierwsza w całym RPA próba okradzenia ludzi z ich ziem. Grabież będzie mieć charakter „testowy”, ponieważ w wyniku pozwów sąd ogłosi, czy wywłaszczenie jest zgodne z prawem. Jeśli okaże się, że tak nie jest, władza tylko wprowadzi odpowiednią poprawkę do Konstytucji, aby zalegalizować kradzież.
Władze Republiki Południowej Afryki już od dłuższego czasu przymierzają się do zajęcia ziem, które w przeważającej większości należą do białych ludzi. Prowadzi to do przemocy, a nawet eskalacji nienawiści na tle rasistowskim. Czarni mieszkańcy RPA otwarcie domagają się, aby biali oddali swoje ziemie, otwarcie grożąc holokaustem białych.
Oczywiście świat się tym nie interesuje bo rasizm jest tylko wtedy kiedy to czarnym dziej się krzywda…
Źródło: wolnemedia.net
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!