Rosły murzyn zaatakował i pobił kobietę na ulicy w Nowym Jorku. Kamera uchwyciła zarówno napaść, jak i szokujące zachowanie ochroniarzy pobliskiego budynku, którzy nie zareagowali.
Zdarzenie miało miejsce w centrum Midtown na Manhattanie w Nowym Jorku, gdy kobieta szła do kościoła. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery zainstalowane w jednym z okolicznych budynków. Nagranie pokazuje moment ataku. Napastnik bez żadnego powodu wywrócił kobietę na ziemię i kilka razy ją kopnął, w tym m.in. w głowę.
Zdarzenie obserwowali ochroniarze oraz mieszkaniec budynku, przed którym doszło do pobicia. Nie dość, że żaden z mężczyzn nie zareagował, to na dodatek w końcówce nagrania widać, jak jeden z nich patrzy na poturbowaną kobietę, a następnie domyka drzwi wejściowe do budynku.
NYPD: “On 3/29/21 at approx 11:40 AM, in front of 360 W 43 St in Manhattan, the suspect punched and kicked a 65-year-old woman while making anti-Asian statements.”pic.twitter.com/BsEkqbqccJ
— Breaking911 (@Breaking911) March 30, 2021
Ochroniarze zostali zawieszeni przez zarządców budynku, przy którym doszło do brutalnej napaści. Ofiara trafiła do szpitala NYU Langone Health i w stanie stabilnym znajduje się pod opieką lekarzy.
Policji udało się namierzyć sprawcę napaści. Okazał się nim 38-letni Brandon Elliot. Mężczyzna został aresztowany w nocy z wtorku na środę. Usłyszał już zarzuty m.in. napaści i przestępstwa z nienawiści.
Według informacji, jakimi dysponuje nowojorska policja Brandon Elliot mieszka w pobliskim hotelu, który pełni funkcję schroniska dla bezdomnych.
Man busted for Midtown attack on Asian woman was on parole for killing mom https://t.co/x1BZcWOnDL pic.twitter.com/aIc4d7ffB6
— New York Post (@nypost) March 31, 2021
Wiadomo także, że Elliot był skazany za zamordowanie własnej matki. Jak przekazano, przebywał na warunkowym zwolnieniu z więzienia. Mężczyzna został oskarżony w 2002 roku. Miał trzy razy ranić swoją matkę w klatkę piersiową w ich domu na Brooklynie. Zabójstwo miało miejsce na oczach 5-letniej siostry Elliota
/dorzeczy.pl, twitter/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!