Wiadomości

Czeka nas kolejny akt kapitulacji? Czaputowicz: „Gdyby orzeczenie TSUE było dla Polski niekorzystne, to go nie zignorujemy”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

– Gdyby orzeczenie TSUE było dla Polski niekorzystne, to go nie zignorujemy. Będziemy szukać jakichś metod wdrożenia. Polska jest liderem, wszystkie wyroki wykonujemy – powiedział w sobotę minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.

Komisja Europejska może złożyć skargę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z ustawą o Sądzie Najwyższym. Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz powiedział w sobotę na antenie TVN24, że się takiego „ruchu prawnego” spodziewa.

– Komisja ma takie prawo i spodziewamy się, że to zrobi (…). My uważamy, że system, który wdrażamy na skutek reformy jest zgodny ze standardami Unii Europejskiej, podobne systemy występują w innych państwach. Wiemy, że opozycja jest innego zdania, a Komisja Europejska ma wątpliwości (…) Czekamy na ruch Komisji – powiedział minister.

Czaputowicz poinformował, że do argumentów polskiego rządu udało się przekonać znaczną grupę państw europejskich, ale poproszony o ich wymienienie odpowiedział, że nie jest prowadzony „taki rejestr”.

– Gdyby orzeczenie (TSUE – PAP) było niekorzystne – choć ciągle mamy nadzieję, że nasze racje będą uwzględnione – to będziemy szukać jakichś metod wdrożenia. Wydaje mi się, że nie będzie zignorowania wyroku. Polska jest liderem, wszystkie wyroki wykonujemy – powiedział Czaputowicz.

Minister skomentował także słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który Unię Europejską określił niedawno mianem „wyimaginowanej wspólnoty”.

– Ja patrzę na to inaczej niż to jest komentowane, bo jestem także badaczem, dla mnie jest tytuł książki „Imagined Communities” Benedicta Andersona (amerykański politolog – PAP), tłumaczonej jako „Wyobrażone Wspólnoty”. To jest coś pozytywnego(…). Państwo jest taką wspólnotą. Nie zgadzam się z krytycznymi głosami, zarzuty wobec prezydenta są nieuzasadnione (…) To jest bardzo poważny termin. (…) Dla mnie UE jest wspólnotą wyobrażoną – powiedział Czaputowicz.

– Polacy należą do tych narodów, które są najbardziej proeuropejskie. Poparcie jest największe. Prezydent jest osobą, która widzi nasze miejsce w UE – dodał minister.

/wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!