Wczoraj Platforma Obywatelska, wraz z opozycją, poniosły dotkliwą porażkę w Senacie, gdzie miały mieć większość, a nie udało im się obronić tzw. “preambuły” do, jak się potocznie uważa tzw. Krajowego Funduszu Odbudowy, a w istocie ustawy ratyfikującej decyzję Rady UE w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej. Chwilę po kuriozalnej i kompromitującej przegranej opozycji w Senacie, “Człowiekiem Roku” Gazety Wyborczej, został… Tomasz Grodzki.
Tytuł “Człowieka Roku” Gazety Wyborczej ma ciekawą historię. W 2015 roku, przed drugą turą wyborów prezydenckich “Człowiekiem Roku” GW został Bronisław Komorowski, co bardziej mu w wyborach zaszkodziło niż pomogło. Tytuł odbierał już po przegranej. W 2017 roku został uhonorowany Frans Timmermans, bodaj najbardziej antypolsko nastawiony polityk brukselskich elit.
Marszałek Senatu @profGrodzki Człowiekiem Roku 2020 "Gazety Wyborczej"!
🎥: https://t.co/CnsJa6ClvD pic.twitter.com/vGxpQSdOY8
— Senat RP 🇵🇱 (@PolskiSenat) May 28, 2021
/tysol.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!