Cywilizacja zachodu jest dosyć umownym, bardzo nieostrym pojęciem, rozumianym intuicyjnie. Pozostając przy tym intuicyjnym rozumieniu, możemy stwierdzić, że pytanie o jej obecny stan musi przywołać gorzką odpowiedź. Czasy świetności Zachodu to dawna przeszłość. Oto krótki szkic przeglądu stanu naszej cywilizacji w świetle podziału na najważniejsze płaszczyzny życia wg Feliksa Konecznego (zarówno w życiu wspólnot, jak i jednostek).
DOBRO
Cywilizacja Zachodu poprzez sekularyzację i materializm popadła w hedonizm i nihilizm. Oddaliła się od chrześcijańskiej moralności popadając w mentalność plemienną. Głęboki upadek moralny widzimy najpełniej w ideologii lewicy, która reprezentuje wszystko to, co niegdyś, w fundamencie swej wielkości nasza cywilizacja odrzuciła: etykę pogańsko-plemienną. Widoczna na każdym kroku lewicowa hipokryzja, podwójne standardy, dwójmyślenie, patologiczna nienawiść do przeciwników ideologicznych, moralność Kalego – to wszystko jest wynikiem etycznego regresu, całkowitego upadku w płaszczyźnie Dobra. Ten, który stoi na drodze rewolucji, już nie jest dla lewicy człowiekiem, któremu należą się równe prawa (mimo, że nieustannie gardłuje się o tzw. prawach człowieka). Choćby nawet było to nienarodzone dziecko, nie ma dla niego żadnej litości.
PRAWDA
Upadek rozumu, regres zbiorowego intelektu, najpełniej uwidacznia się w całkowitym podporządkowaniu rozumu emocjom. Obserwujemy panemocjonalizm – kierowanie się przez społeczeństwa emocjami, podejmowanie decyzji na podstawie wtłoczonych przez propagandę stereotypów. Obraz świata większości ludzi opiera się na łatwo sterowalnym z zewnątrz, emocjonalnym stosunku do danych zjawisk – negatywnym do własnej cywilizacji, czy tego, co z niej zostało, a pozytywnym dla niszczącej ją rewolucji. Znikoma wiedza o rzeczywistości, naiwność, przesyt bezwartościowymi informacjami, lenistwo intelektualne powodują, że cywilizacja zapada się. Uniwersytety już dawno nie są fundamentem potęgi intelektualnej naszej cywilizacji – są przyczynkiem jej erozji, będąc ośrodkami antyintelektualnego, postmodernistycznego bełkotu, w który ubrana jest przewrotna neomarksistowska propaganda.
PIĘKNO
Piękno to ponadczasowa wartość, syntetyzująca ducha z materią. Sztuka jest dziedziną, w której za pomocą piękna można wyrazić prawdy niewyrażalne poprzez naukę i filozofię. Życie bez piękna jest nieznośne, a dziś sztuka stała się swoją własną karykaturą, „sztuką nowoczesną” obrazującą stoczenie się obecnych czasów w odmęty brzydoty. Sztuka nowoczesna przedstawia nam beztreściowe abstrakcje – każąc się nam… (Czytaj dalej w najnowszym numerze Magna Polonia)
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!