Dziennikarz Piotr Ibrahim Kalwas poinformował na Facebooku, że redakcja „Gazety Wyborczej” milczy w odpowiedzi na jego wywiad przeprowadzony z Hege Storhaug, autorką książki „Islam. 11 plaga”.
Wywiad, w którym lewicowa pisarka i aktywistka z Norwegii krytycznie wypowiada się o islamie, został zrobiony za wcześniejszą wiedzą redakcji. Także Kalwas, pisarz i dziennikarz, dał się już poznać z krytycznego stosunku do społeczności muzułmańskiej, mimo że sam jest muzułmaninem.
Kalwas pisze: „Zrobiłem bardzo duży wywiad z Hege Storhaug dla bardzo dużego medium, no, największego w Bolandzie. Na ich życzenie, chociaż po małej walce Wysłałem. Prawie dwa tygodnie czekam na odpowiedź od Redakcji. Kołaczę do e-drzwi, wysyłając proszące maile, nikt mi nie odpowiada… Zero”.
Wyborcza milczy i nie podaje powodów, ale mijają już 3 tygodnie od wizyty Hege w Polsce. Podobne sytuacje w Skandynawii wobec krytyki islamu, także ze środowisk muzułmańskich, opisywał już Bruce Bawer w książce „Kiedy Zachód spał”. Tam też środowiska lewicowe nie akceptowały muzułmanów krytycznie podchodzących do swojej religii i wspólnoty tzw. mniejszości wewnątrz mniejszości.
Źródło: euroislam.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!