Szef polskiego MSZ, Jacek Czaputowicz, w wywiadzie dla „Le Figaro”, zapytany, czy kryzys migracyjny i podziały, jakie powoduje on w Europie, to groźba rozpadu Unii, odpowiedział, że „problem imigracji należy rozwiązać na miejscu, u źródła, pomagając takim krajom jak Liban w przyjęciu uciekinierów”. Przypomniał on nadto, że Polska przyjęła ponad milion Ukraińców, z których wielu przybyło z Donbasu.
„Ponadto przyjęliśmy 2700 migrantów przysłanych przez Europę Zachodnią, ale oni nie chcą zostać w Polsce, gdzie stopa życiowa jest zbyt niska” – miał następnie powiedzieć Czaputowicz.
Dotychczas słyszeliśmy, że Polska żadnych imigrantów „przysyłanych przez Europę Zachodnią” nie przyjmuje. O co więc tu chodzi? Oczekujemy pilnych wyjaśnień w tej sprawie.
/wk/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!