Felietony

Czy polskie służby przyjrzą się działalności Fundacji Euroweek?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Z przerażeniem obserwujemy działalność Fundacji Euroweek, która dzięki środkom z Unii Europejskiej organizuje obozy mające rozwijać „świadomość różnorodności transkulturowej”. Niewątpliwie celem tej „inicjatywy” jest oswajanie polskich dzieci z multi-kulti i indoktrynowanie ich w tych duchu.

Według ustaleń Dariusza Mateckiego, organizator, który zresztą wczoraj próbował nas zastraszyć, kategorycznie żądając usunięcia z naszego serwisu artykułu o Euroweek, współpracuje między innymi z programem Erasmus, finansowanym przez Unię Europejską.

Na zdjęciach, które bez trudu znaleźć można w internecie (choć ostatnio pospieszenie są one na masową skalę usuwane), widzimy dorosłych „pozaeuropejskich” mężczyzn, obściskujących 11 – 14-letnie dziewczynki, całujących je. Są zdjęcia, na których widzimy, jak dziewczynki siedzą im na kolanach.

Ale zdaje się być to tylko wierzchołkiem góry lodowej. Do internetu wyciekły też screeny rozmów prowadzonych przez uczestniczki takich obozów, z których niedwuznacznie wynika, iż mogło tam dochodzić do molestowania seksualnego:

Ale szczególnie szokujący jest film, który został zamieszczony na youtube i który został już z niego usunięty, a który udostępniliśmy wczoraj na naszym portalu (wciąż można go u nas znaleźć). O swoich doświadczeniach opowiada tam dziewczyna, której wyznania wprawiają w osłupienie.

– Odwołując się do tego komentarza: „zostawię okno otwarte”, to nie ma żadnego podtekstu seksualnego. To jest jedynie przyjacielska propozycja, żeby po prostu się móc pożegnać, żeby posiedzieć sobie tę ostatnią noc z tym wolontariuszem – mówi dziewczyna.

– Jedna z moich koleżanek nawiązała z nim kontakt, oczywiście niemający żadnego podłoża seksualnego, tylko po prostu sobie z nim pisała. I on zaczął jej wysyłać filmiki, jak się masturbuje, zaczął jej wysyłać zdjęcia swojego prącia. Potem również się okazało, że właśnie stosował takie nieczyste taktyki – dodaje.

Jeden z uczestników takich obozów opisał, w jaki sposób indoktrynuje się na tych obozach polskie dzieci i polską młodzież, kończąc całość słowami, iż „wszystkie mity o tym co się dzieje na takich wyjazdach to jest prawda”.

Polecamy również:

Dziewczyna nagrała filmik w obronie euroweek, ale wyszło tak sobie…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!