Wbrew obiegowej opinii, nie ma różnicy w smaku pomiędzy pomidorami przechowywanymi w lodówce i w temperaturze pokojowej. Liczy się tylko ich odmiana – piszą naukowcy z Uniwersytetu w Getyndze w Niemczech na łamach „Frontiers in Plant Science”
Jak podkreślają, dużo debatuje się na temat prawidłowego przechowywania pomidorów. Konsumenci dzielą się na dwie frakcje: ci, którzy preferują trzymanie ich po zakupie w lodówce (7 stopni Celsjusza), albo ci, którzy uważają, że akurat te warzywa można przechowywać jedynie w temperaturze pokojowej (20 stopni Celsjusza).
Zespół badawczy postanowił więc sprawdzić, czy istnieją różnice w smaku dojrzałych pomidorów w zależności od sposobu ich przechowywania, z uwzględnieniem całego łańcucha zdarzeń, jakie nastąpiły od momentu zbioru do spożycia. Przeanalizował związane ze smakiem cechy opierając się na wiedzy tzw. panelu sensorycznego. Panel składał się z doświadczonych i przeszkolonych testerów, którzy wykorzystują swoje zmysły do postrzegania i oceny właściwości sensorycznych danego produktu.
Specjalistów poproszono o ocenę słodyczy, kwasowości i soczystości pomidorów.
Okazało się, że nie stwierdzili oni żadnych istotnych różnic w smaku między dwiema wspomnianymi wyżej opcjami przechowywania. Jedynym czynnikiem, który wpływał na walory smakowe warzyw, była ich odmiana.
„To odmiana pomidorów ma największy wpływ na smak produktu – podsumowuje dr Larissa Kanski, główna autorka badania. – Dlatego rozwój nowych odmian, posiadających szczególnie atrakcyjny smak, może być opłacalny dla wszystkich”.
„Zauważyliśmy jednak, że im krótszy okres przechowywania pomidorów, tym lepszy jest smak oraz inne atrybuty. Jednak, czy jest to przechowywanie w lodówce, czy poza nią – to akurat nie ma żadnego znaczenia” – dodaje prof. Elke Pawelzik, współautorka artykułu.
Źródło:
http://dx.doi.org/10.3389/fpls.2020.00472
/Nauka w Polsce – PAP/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!