Od wczoraj w sieciach społecznościowych ma miejsce prawdziwa burza odnośnie przyszłej lokalizacji Pomnika Katyńskiego. Działacze polonijni, zaangażowanie w jego obronę, podnieśli zarzut, że z eksponowanego miejsca ma on zostać przeniesiony na ubocze, a nadto ma on stanąć w sąsiedztwie kanału odprowadzającego ścieki, gdzie najzwyczajniej w świecie panuje smród.
Zarzuty te odpiera konsul generalny RP, który napisał na Twitterze, iż „pojawiające sie na internecie zdjęcie obiektu przy nowej lokalizacji pomnika nie jest instalacją ściekową ani w żaden sposób nie jest z takim systemem powiązany”, a nadto, że „przed przeniesieniem pomnika zapowiedziana jest rewitalizacja tej lokalizacji”.
Miasto JC poinformowało, że pojawiające sie na internecie zdjęcie obiektu przy nowej lokalizacji pomnika nie jest instalacją ściekową ani w żaden sposób nie jest z takim systemem powiązany. Przed przeniesieniem pomnika zapowiedziana jest rewitalizacja tej lokalizacji.
— Maciej Golubiewski (@MGolubiewskiPL) 12 maja 2018
Słowa te nie tylko nie ostudziły emocji, ale spowodowały, że na konsula posypały się gromy. Pojawiły się zarzuty, że doprowadził do wygaszenia akcji protestacyjnym, gdy ta się rozkręcała i gdy można było odnieść spektakularny sukces.
Szanowny Panie Konsulu w moim odczuciu załatwił Pan wielkie NIC. Mało tego uważam że Pan uratował Fulop'owi zadek za który oprócz wspaniałej Poloni zaczęli sie zabierać rodowici Amerykanie i Weterani. Odwalił Pan normalny kabaret i sabotaż. Przykro mi że to Panu mówie.
— RyśPrzerwaPierdu (@Rys_Pierdu) 12 maja 2018
Czy to ukryte miejsce ma więcej godności i szacunku dla Miejsca Pamięci Katynia, czy mniej? Powiedziałbym mniej. Drogi Consul: Proszę nie negocjować umów w imieniu Polonii. Ten pomnik NIE zostanie tutaj przeniesiony https://t.co/nKDmDsEMly
— Alex Storozynski (@AlexStorozynski) 12 maja 2018
JC Sewerage Authority … pic.twitter.com/cdD1Ih7Q0f
— Krystyna Piórkowska (@KJPiorkowska) 12 maja 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!