Istnieje możliwość, że prezydent Andrzej Duda nie podpisze uchwalonego przez sejm budżetu państwa. Zawetowanie budżetu wiąże się z rozwiązaniem całego parlamentu.
Czy prezydent Duda rozwiąże sejm? Według profesora Antoniego Dudka, który wystąpił w Radio Zet, gdyby obecna koalicja rządząca miała “swojego prezydenta”, to natychmiast zostałaby przeprowadzona “24-godzinna operacja” przejęcia mediów publicznych. Prezydent stoi jej ością w gardle.
–Wymieniono by skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i mielibyśmy wszystko, co mamy, tylko z podpisem prezydenta. Ponieważ wiadomo, że Andrzej Duda by tego nie podpisał, to kordonowa koalicja poszła na jeszcze większe skróty, co pokazuje, z czym mamy do czynienia i jak będzie dalej wyglądać kohabitacja – zaznaczył.
Podkreślił, że prezydent “może się odwinąć” rządowi. –Podam jeden przykład, ale z grubej rury. Duda odmówi podpisania ustawy budżetowej. Teoretycznie, zgodnie z konstytucją nie może tego zrobić, ale powie: dlaczego nie? Ja nie podpiszę, bo ta ustawa jest rażącym łamaniem konstytucji, której jestem strażnikiem – mówił Dudek.
–Ktoś powie, żeby postawić prezydenta przed Trybunałem Stanu, ale do tego trzeba 2/3 głosów w Zgromadzeniu Narodowym, których kordonowa koalicja nie ma. A jeżeli nie ma budżetu, to prezydent może rozwiązać parlament. Nie sądzę, żeby Duda się do tego posunął, bo on nie jest aż tak twardym graczem. Gdyby na jego miejscu był prezes Kaczyński, to mielibyśmy taką ripostę – stwierdził profesor.
–Na to liczy kordonowa koalicja i Donald Tusk, że Duda się nie odważy. A co będzie, jak się odważy? Wkroczyliśmy na drogę destrukcji państwa i zobaczymy, jak to się skończy – powiedział politolog.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że przedterminowe wybory wcale nie muszą być korzystne dla Prawa i Sprawiedliwości, które obecnie traci w sondażach. –PiS jest dzisiaj w amoku. Uważa, że mamy zamach stanu, co oczywiście nie jest żadnym zamachem stanu. Mamy do czynienia z nadużyciem władzy przez ministra Sienkiewicza. To jest dla mnie oczywiste – podkreślił Dudek.
Całość wywiadu z profesorem Dudkiem można obejrzeć tutaj.
NASZ KOMENTARZ: Bieżące, dyzmokratyczne sondaże nie dają PIS większego poparcia niż to, jakie miał 15 października br. czyli w dniu wyborów parlamentarnych. W związku z tym, rozwiązanie sejmu i rozpisanie nowych wyborów mogłoby się skończyć dla frakcji Kaczyńskiego jeszcze gorszym wynikiem.
Polecamy również: Przestępca z OMZRiK znowu donosi. Tym razem za wywiada z Grzegorzem Braunem
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!