Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch powiedział w programie Tłit Wirtualnej Polski, że jeżeli Rosja zaprzestanie sprzedaży gazu i zrazi do siebie klientów, będzie miała problem. Jestem głęboko przekonany, że Polska sobie z tym poradzi.
Jakub Kumoch został zapytany o nieoficjalnie informacje, że Rosja od piątku może Polsce zakręcić kurek z gazem. Chodzi o to, że upływa bowiem termin, jaki Moskwa dała Polsce na przestawienie się na płatności za gaz w rublach. Szef Biura Polityki Międzynarodowej odparł, że jeżeli Rosja zaprzestanie sprzedaży gazu, będzie to postawa typu: “na złość mamie odmrożę sobie uszy”. Dodał, że Rosja “sama potrzebuje w tym momencie środków finansowych”.
– Bardzo słusznie, że Polska i nie tylko Polska, bo parę innych krajów europejskich, nie ugina się przed jakimś absurdalnym szantażem – stwierdził Kumoch. – Jestem głęboko przekonany, że Polska sobie z takim czymś poradzi. To Rosja będzie miała problem, jak zrazi do siebie na tym etapie dużą liczbę klientów – powiedział Kumoch.
Przypomnijmy, że prezydent Rosji Władimir Putin wydał dekret, który przewiduje, że od początku kwietnia zagraniczni nabywcy z “nieprzyjaznych państw” mają płacić za dostawy rosyjskiego gazu ziemnego w rublach, albo dostawy paliwa z Rosji zostaną wstrzymane.
Nabywcy gazu z państw prowadzących “nieprzyjacielską działalność” wobec Rosji mają otworzyć specjalne konta rublowe, obsługiwane przez kontrolowany przez Kreml Gazprombank. Następnie bank ten ma sprzedawać zagraniczną walutę na moskiewskiej giełdzie MICEX, wymieniając ją na ruble i regulować w tych rublach płatności za gaz.
/tysol.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!