Relacje między dwoma regionalnymi potęgami, rywalizującymi ze sobą o przywództwo w świecie muzułmańskim, od lat są bardzo napięte, a wręcz sięgnęły dna po śmierci saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszukdżiego, zamordowanego w Stambule przez saudyjskich agentów 2 października 2018 roku. Ale oto pojawiła się szansa na ocieplenie relacji między obydwoma krajami – donosi Middle East Eye, powołując się na kilku tureckich urzędników.
W sobotę król Arabii Saudyjskiej Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud rozmawiał telefonicznie z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozmowa dotyczyła szczegółów deklaracji przywódców szczytu G20 w Rijadzie.
„Salman próbował złagodzić turecki sprzeciw wobec języka używanego w deklaracji w związku ze zmianami klimatu” – powiedział turecki urzędnik.
„Erdogan poruszył temat nieoficjalnego bojkotu władz saudyjskich wymierzonego w towary tureckie, który trwa od początku zeszłego lata. Król zaproponował zorganizowanie spotkania ministrów spraw zagranicznych w celu rozwiązania problemu” – dodał urzędnik. Dziś doszło do tego spotkanie…
Portal Middle East Eye przypomina, że w zeszłym miesiącu osiem dużych tureckich grup biznesowych wezwało Arabię Saudyjską do zniesienia nieoficjalnego embarga na tureckie towary i firmy oraz poprawy relacji.
Na początku tego roku pojawiły się informacje, że saudyjscy urzędnicy rządowi indywidualnie zapraszali właścicieli firm saudyjskich do ministerstwa handlu i wzywali ich, aby nie handlowali z Turcją.
Choć najnowsze oficjalne dane z obu krajów nie odnotowują dotychczas dużego spadku we wzajemnych obrotach, osoby zaangażowane w sprawę mówiły, że bojkot nasilił się w październiku, a statystyki za ten okres nie są jeszcze dostępne. Turecki eksport do Królestwa w 2019 roku przekroczył 3,1 miliarda dolarów.
W ubiegły weekend Erdogan zasugerował, że minister spraw zagranicznych Mevlüt Çavuşoğlu może w piątek lub sobotę spotkać się ze swoim saudyjskim odpowiednikiem w Nigrze podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Organizacji Współpracy Islamskiej.
Tureccy urzędnicy twierdzą, że Turcja nigdy nie miała zamiaru zaszkodzić relacjom z Rijadem, a jedynie chciała, aby przestępcy stojący za morderstwem Chaszukdżiego stanęli przed wymiarem sprawiedliwości.
Jednak saudyjscy urzędnicy za pośrednictwem mediów i nieoficjalnych kanałów dali jasno do zrozumienia, że uważają, iż ciągłe podnoszenie sprawy Chaszukdżiego jest próbą podważenia pozycji Mohammeda bin Salmana.
📌#İİT DB Konseyi vesilesiyle Suudi Arabistan DB @FaisalbinFarhan ile samimi bir görüşme gerçekleştirdik.
📌#SuudiArabistan ile ilişkilerimize önem veriyoruz.
📌Güçlü bir Türkiye-Suudi Arabistan ortaklığı yalnızca ülkelerimiz için değil, tüm bölgemiz için faydalı olacak.🇹🇷🇸🇦 pic.twitter.com/gvj4ZN2UaZ— Mevlüt Çavuşoğlu (@MevlutCavusoglu) November 27, 2020
Tureccy urzędnicy uważają, że spotkanie Çavuşoğlu z Faisalem bin Farhanem Al Saudem pokaże, czy oba kraje są po tej samej stronie, czy nie.
Napięcie w relacjach pomiędzy obydwoma krajami utrzymuje się od dawna. Warto przypomnieć, że Turcja poparła lokalnego rywala Saudów, jakim jest Katar, wysyłając wojska do tego małego emiratu leżącego nad Zatoką Perską, gdy Rijad i jego sojusznicy wprowadzili wobec niego sankcje w 2017 roku. W Libii z kolei Turcja i Arabia Saudyjska konsekwentnie popierały i popierają przeciwne strony konfliktu…
/middleeasteye.net/
Polecamy artykuł z lutego bieżącego roku:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!