W przyszłym tygodniu sprawa Semenyi ma być zbadana przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie. W sprawie głos ma zabrać także IAAF. Według “The Times” w organizacji zdecydowano na opowiedzenie się za tym, aby reprezentantka RPA nie startowała już wśród kobiet o ile nie zdecyduje się na zażywanie leków ograniczających wytwarzanie testosteronu.
Zdaniem IAAF Semenya powinna być klasyfikowana jako “biologiczny mężczyzna”. Organizacja argumentuje to tym, że poziom testosteronu u zawodniczki jest zbyt wysoki, więc aby rywalizować z innymi kobietami musiałaby brać tabletki ograniczające wytwarzanie tego hormonu. Niezależni eksperci, na których powołuje się “The Times”, twierdzą, że klasyfikacja Semenyi jako mężczyzny przez CAS jest bardzo prawdopodobna.
Semenya jest złotą medalistką z biegu na 800 metrów z igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 i Rio de Janeiro w 2016 roku. Reprezentantka RPA zdobyła też złote medale na 800 metrów w mistrzostwach świata w 2009, 2011 i 2017 roku. W Londynie w 2017 roku zajęła również trzecie miejsce w biegu na 1500 metrów.
Czy zgadzacie się z taką decyzją? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: sport.tvp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!