Jak informuje portal obserwator gospodarczy.pl firma Donalda Trumpa twierdzi, że udało jej się pozyskać ponad miliard dolarów od inwestorów na rozwój sieci Truth Social. Powstała w październiku Trump Media & Technology Group szturmem podbiła amerykańską giełdę.
Nowa aplikacja Truth Social ma stać się alternatywą dla popularnych mediów społecznościowych. Pieniądze przeznaczone na rozwój sieci Truth Social pochodzą od niezidentyfikowanych inwestorów instytucjonalnych. Strona ma być dostępna dla użytkowników od początku przyszłego roku. Zdaniem byłego prezydenta sieci takie jak Twitter ograniczają wolność słowa. Trump zarzuca Big Techowi, że stosuje cenzurę i dyskryminację polityczną. Konto biznesmena na Twitterze zostało zablokowane na początku roku po krwawym incydencie na Kapitolu. Polityk zapowiada, że jego platforma będzie otwarta na wszystkie ideologie.
Trump wierzy w to, że jego platforma socjalna będzie stanowić konkurencję dla popularnych mediów. Niezależnie od prezentowanych poglądów politycznych, pomysł byłego prezydenta cieszy się powodzeniem w USA, nie tylko wśród jego zwolenników. Pojawiają się jednak głosy zaniepokojonych Amerykanów, którzy obawiają się, że nowa platforma stanie się środowiskiem osób o skrajnych poglądach, którzy za pomocą aplikacji będą organizować manifestacje. Ponadto pojawia się kwestia organu nadzorującego. Jeśli każda ideologia będzie szerzona w internecie, może doprowadzić to do kolejnych teorii spiskowych, negatywnie wpływających na społeczeństwo.
Pieniądze uzyskane od inwestorów zostaną przeznaczone na rozwój sieci. Dyrektor generalny Digital World, Patrick Orlando, powiedział:
Jestem przekonany, że TMTG może skutecznie wykorzystać ten kapitał, aby przyspieszyć i wzmocnić realizację swojej działalności, w tym poprzez dalsze przyciąganie najlepszych talentów, zatrudnianie najlepszych dostawców technologii oraz wdrażanie znaczących kampanii reklamowych i rozwoju biznesu.
Jeśli firma będzie dobrze prosperować, Trump może liczyć na miliony w bonusowych akcjach, które wzmocnią jego majątek. Warto przypomnieć, że w tym roku polityk został usunięty z listy 400 najbogatszych Amerykanów. Ponadto na byłym prezydencie ciążą również zarzuty dotyczące kwestii podatkowych.
Autor: Agnieszka Patyk
Co wy na to?
Źródło: obserwatorgospodarczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!