Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami mówił o planowanych czystkach w TVP. “Nie będą mówić, że Kaczyński to Żyd” – zapewnił Tusk. Padły też zaskakujące słowa o Jerzym Urbanie.
W czwartek szef PO Donald Tusk odwiedził Sępólno Krajeńskie. Nie zabrakło ostrej krytyki polityków obozu władzy. W pewnym momencie polityk zaczął jednak opowiadać o planowanych zmianach w TVP. Padły wówczas zaskakujące słowa. Najpierw nawiązał do niedawno zmarłego rzecznika rządu PRL Jerzego Urbana, którego powszechnie określano mianem “Goebbelsa stanu wojennego”. – Urban jaki był taki był, ale był jeszcze inteligentno-racjonalny w niektórych swoich działaniach – stwierdził lider PO.
Następnie mówił o czystkach, jakie jego partia wprowadzi w Telewizji Publicznej po przejęciu władzy. Polityk posłużył się tutaj zaskakującym porównaniem. – Jeśli my przywrócimy normalną rolę telewizji publicznej, nie żeby mówili “Tusk jest geniusz, a Kaczyński Żyd”, tylko żeby była znowu normalna Telewizja Publiczna, ludzie o różnych poglądach, debata, zobaczycie jak szybko istotna grupa dziś zaczadzonych propagandą, wróci do rozumnego, spokojnego myślenia – mówił Tusk.
W dalszej części swojego przemówienia, komentując temat telewizyjnej propagandy, Tusk cofnął się aż do czasów III Rzeszy. – – W czasie II wojny światowej w Niemczech nazistowskich było 80, może 90 procent ludzi, którzy kompletnie zwariowali. 20-30 lat później Niemcy stały się dość wzorowym, demokratycznym państwem. Mówię o Niemczech zachodnich – mówił.
Ciekawe co na to @haaretzcom? 🧐pic.twitter.com/hZ4UpXarKi
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) November 10, 2022
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!