Jak możemy przeczytać na portalu telewizjarepublika.pl po kompromitacji przed kampanią do europarlamentu Donalda Tuska, wielu myślało, że szef Rady Europy już nie będzie próbować odgrywać roli konia pociągowego, zatrudnionego do bicia w rząd polski. Jednak po wyborach do Sejmu, przemówił Tusk “słońce Peru” i oczywiście zaatakował rząd PiS, czekając pewnie aż ktoś poprosi Donalda o to, by wspomógł w walce o fotel prezydenta.Aby zatrzymać, powstrzymać rząd PiS w robieniu szkód, trzeba mieć siłę prezydenckiego weta; najważniejsze jest wybranie przez opozycję kandydata, który będzie miał największe szanse przekonać tych, którzy dziś głosują na PiS oraz wahających się – podkreślił w środę szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Tusk w rozmowie z Polsat News i TVN24 odniósł się do przyszłorocznych wyborów prezydenckich, podkreślając, że to jest absolutnie strategiczna sprawa. “Przed nami cztery lata, gdzie prawdopodobnie rządzić będzie rząd PiS. Żeby zatrzymać, powstrzymać rząd PiS w robieniu szkód, trzeba mieć siłę prezydenckiego weta” – ocenił.
Jak dodał, zasadniczym i strategicznym pytaniem jest, czy Polska te najbliższe cztery lata zmarnuje, czy też poprzez mądry wybór także kandydata na prezydenta uda się Polakom i politycznym elitom skłonić, przymusić rządzących, aby unikali błędów w wymiarze międzynarodowym, jak i krajowym.
“Dlatego dla mnie rzeczą najważniejszą jest wybranie takiego kandydata w wyborach prezydenckich, który będzie miał największe szanse wygrać wybory prezydenckie, a nie że się zgłosi, że ma o sobie dobre mniemanie” – podkreślił.
Tusk wskazał, że taki kandydat powinien być w stanie przekonać tych, którzy dziś głosują na PiS. “Który będzie umiał przekonać Polaków, którzy z jakichś powodów głosują na PiS, albo wahają się pomiędzy jedną a drugą opcją. To powinien być bez wątpienia wspólny wysiłek tych wszystkich, którzy w tych ostatnich wyborach głosowali, m.in. w Senacie, na dzisiejszą senacką większość” – powiedział.
Tusk stwierdził też, że nie chodzi o to, aby szybko wybrać kandydata na prezydenta, ale by wybrać mądrze. “To można przekonsultować rozmawiając z ludźmi, ekspertami, pomiędzy partiami politycznymi, robiąc badania” – wskazał. Jak dodał, jest kilka nazwisk, które rokują tutaj bardzo poważne nadzieje.
Widać, że Tusk będzie aktywnie działał na rzecz rozbioru polskiej demokracji.
Ile razy zamierza on jeszcze wracać?
Źródło: telewizjarepublika.pl