Polska Wiadomości

Dramatycznie rośnie imigrancka przestępczość w Polsce

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W ostatnim roku odnotowano istotny wzrost liczby cudzoziemców przebywających w polskich zakładach karnych i aresztach śledczych. Jest ich dwa razy więcej niż cztery lata wcześniej. Jeszcze gorzej wygląda statystyka dotycząca ogólnej liczby przestępstw.

Dramatycznie rośnie imigrancka przestępczość w Polsce.  Ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że 31 grudnia 2020 roku osadzonych w zakładach karnych było 1267 cudzoziemców. Cztery lata później liczba osadzonych wyniosła już 2407 osób. Według danych z lipca br. najwięcej cudzoziemców odbywa karę za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji (wypadki drogowe), przeciwko porządkowi publicznemu (rozboje, bójki) i za zabójstwa.

Najwięcej jest wśród nich Ukraińców – 1261, Gruzinów – 330, Białorusinów – 146. Z drugiej strony po jednym obywatelu m.in.: Rwandy, Senegalu, Palestyny, Jordanii, Maroka czy Finlandii.

Liczba osadzonych w więzieniach obcokrajowców nie pokazuje faktycznej skali wzrostu przestępczości, wszak nie każdy łamiący prawo trafia za kratki. Większość z nich otrzymuje łagodniejsze kary. Oto dokładna statystyka:

Rok 2016 – 4613 przestępstw

Rok 2017 – 6286 przestępstw

Rok 2018 – 7935 przestępstw

Rok 2019 – 9236 przestępstw

Rok 2020 – 8781 przestępstw (spadek wywołany ograniczeniami covidowymi)

Rok 2021 – 10926 przestępstw

Rok 2022 – 15757 przestępstw

Rok 2023 – 17149 przestępstw

Jak widzimy, w zaledwie 7 lat, przestępczość imigrancka wzrosła trzykrotnie. Wraz z dalszym napływem obcych nam ludzi, ta statystyka będzie się tylko pogarszać.

– Według światowych trendów i badań, emigranci ciężko się adaptują do nowych warunków. Trafia do nas najbiedniejsza grupa cudzoziemców, którym trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistościwyjaśniał kilka miesięcy temu w rozmowie z “Rzeczpospolitą” prof. Brunon Hołyst, kryminolog.

– Musimy się liczyć z tym, że cudzoziemców w polskich więzieniach będzie przybywać. W polskich więzieniach przebywają też skazani z innych kultur, które np. traktują dietę bardzo poważnie. Jeśli więc nie dostaną do jedzenia tego, co im wolno i co dieta przewiduje, mogą pojawić się poważne problemy.

W grę wchodzą także coraz bardziej skomplikowane tłumaczenia dokumentów, i tych urzędowych, i prywatnych. Na pewno sytuacja ta wymaga przygotowań. Lepiej się o to postarać wcześniej, niż później być zdanym na łagodzenie konfliktów międzynarodowych za kratami. Bo tych krajowych i tak każdego dnia nie brakuje – ocenił z kolei były szef polskiego więziennictwa Paweł Moczydłowski.

NASZ KOMENTARZ: Największy wzrost ilości przestępstw dokonywanych przez cudzoziemców w III RP przypada na rządy PiS, które deklarowały polski patriotyzm. Koszty masowej imigracji jak zwykle ponoszą zwykli Polacy, ofiary przestępców. Statystyki pokazują też, że wdrażana w Polsce ideologia multi-kulti oznacza przede wszystkim narastający brak bezpieczeństwa na ulicach. Na pewno tego chcemy? Chcemy w Polsce warunków szwedzkich/francuskich?

Polecamy również: “Wyborcza” doniosła na księży za posiadanie poglądów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!