Prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz, na każdym kroku zdaje się wskazywać, że nie lubi mieszkających we Wrocławiu Polaków i chciałby, by skład narodowościowy w tym mieście uległ zmianie.
Bo jak inaczej wytłumaczyć niektóre jego wypowiedzi? Prezydent Wrocławia poinformował właśnie, że oddaje Fundacji Ukraina 50 tys. euro, mając na uwadze dobro Ukraińców przebywających w tym mieście.
– Chcę, by czuli się jak u siebie. Ich obecność we Wrocławiu to błogosławieństwo. Dzięki nim nasze miasto staje się jeszcze bardziej wielokulturowe – powiedział przy tej okazji Rafał Dutkiewicz.
Prezydenta Wrocławia najwyraźniej drażni to, że w „jego” mieście mieszkali dotąd niemal wyłącznie Polacy i chciałby, by się to zmieniło.
Trudno przy tym nie zauważyć, że takie działanie może prowadzić do powstania waśni na tle narodowościowych. Faworyzowanie jednych kosztem drugich, zwłaszcza gdy ci drudzy stanowią zdecydowaną większość, tym właśnie może się skończyć.
WK
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!