Dwa zestrzelone przez bojowników Hezbollahu drony spadły na przedmieścia Bejrutu. Jeden z nich spadł na dach budynku, przy czym nie eksplodował, drugi wybuchł tuż nad ziemią. Zdarzenie to miało miejsce po tym, jak izraelskie lotnictwo zaatakowało obiekty irańskie i szyickie w okolicach Damaszku w Syrii. o czym pisaliśmy wcześniej.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!