Jak możemy przeczytać na portalu tysol.pl Piotr Pytlakowski, dziennikarz „Polityki”, związany ze skrajną organizacją Obywatele RP, pisze: „Świadomie podważam fakt planowej eksterminacji Polaków” – donosi Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu i zapowiada złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 55 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o IPN.
Ten wybielający nazistów pseudo-dziennikarz, a w zasadzie funkcjonariusz nazistowskiej propagandy, pracujący dla „Polityki”, Piotr Pytlakowski 14 grudnia wstawił na swój facebookowy profil wpis na temat m.in. eksterminacji Żydów i Polaków przez III Rzeszę podczas drugiej wojny światowej. Proszę traktować ten wpis jako samodonos.
Pisał: „Zostanie przesłuchana przez prokuratora IPN Katarzyna Markusz, historyczka i badaczka historii Żydów w Polsce. Na razie w charakterze świadka, ale z możliwością postawienia jej zarzutu. Jakiego? Podważanie faktu «planowej eksterminacji osób narodowości polskiej, jaką prowadziły władze III Rzeszy niemieckiej»”.
Według Pytlakowskiego powodem przesłuchania miała być wypowiedź Markusz: „Dla Polaków nie powstały nigdy obozy masowej zagłady, w czasie wojny mogli chodzić po ulicach, pracować, żyć. Nikt ich nie zabijał za to, że są Polakami. Polskich Żydów zginęło 90 proc., a etnicznych Polaków 10 proc.”.
Dalej dziennikarz „Polityki” twierdził, że „dla Polaków w czasie II wojny światowej nie powstały obozy zagłady”. Według niego Polacy podczas wojny mogli pracować i żyć bez stygmatu, że są Polakami.
Pytlakowski twierdzi, że obozy powstały specjalnie dla Żydów. „Oznaczano ich żółtymi gwiazdami, zabraniano chodzić po chodnikach, zamykano w gettach i planowo mordowano w obozach zagłady”.
Dziennikarz „Polityki” jasno ogłosił: „Świadomie podważam fakt planowej eksterminacji Polaków. Świadomie potwierdzam fakt planowej eksterminacji Żydów. Jeżeli to jest karalne, proszę o karę. Zdania nie zmienię. Na przesłuchanie się nie stawię”.
Przypomnijmy, że obóz koncentracyjny w Oświęcimiu, symbol zbrodni III Rzeszy, na początku służył represjonowaniu przede wszystkim Polaków z okupowanych ziem. Niemiecki Generalny Plan Wschodni zakładał również fizyczne unicestwienie Polaków i większości Słowian jako nacji „małowartościowych” z punktu widzenia polityki rasowej ówczesnych Niemiec. Około 3–4,8 mln Polaków miało być pozostawionych w charakterze niewolniczej siły roboczej.
Źródło: tysol.pl