Egzaminy gimnazjalne w całym kraju przebiegły bez problemów. Wcześniej istniały obawy, że ich przeprowadzenie zakłóci strajk nauczycieli.
Uczniowie nie kryją zadowolenia z tego, że pomimo strajku egzaminy się odbyły.
– Nasza szkoła wspaniale nasz przygotowała i nic nie sprawiło jakichś specjalnych problemów – mówił Michał, uczeń III klasy gimnazjum.
Wszystko dzięki pospolitemu ruszeniu osób mających uprawnienia pedagogiczne. Do pomocy w zespołach egzaminacyjnych i nadzorujących zgłosiło się kilka tysięcy osób, wśród nich niestrajkujący nauczyciele. W Małopolsce do egzaminów przystąpiły wszystkie szkoły – mówi Barbara Nowak – małopolska kurator oświaty.
– W całej Małopolsce, we wszystkich szkołach gimnazjalnych, we wszystkich szkołach podstawowych z klasami gimnazjalnymi odbyły się egzaminy. Nigdzie nie brakowało nauczycieli – wskazuje Barbara Nowak.
W to, by egzaminy gimnazjalne odbyły się sprawnie, olbrzymi wysiłek włożyli wojewodowie, kuratorzy oświaty i dyrektorzy szkół.
– Chciałbym podziękować za tę współpracę, bo ona była bardzo, bardzo intensywna. Trwała dzień i noc. Byłem informowany na bieżąco o sytuacji w poszczególnych szkołach, w poszczególnych powiatach, gminach, ale również wspierałem działania pana kuratora i odpowiednio informowałem swoich przełożonych – podkreślił wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
Słowa wdzięczności popłynęły ze strony wicepremier Beaty Szydło.
– Bardzo serdecznie dziękuję, bo Państwo przede wszystkim zdaliście dzisiaj wielki egzamin z dobrej woli, z tego poczucia obowiązku i odpowiedzialności – mówiła Beata Szydło.
Słów oburzenia nie krył za to prezes ZNP Sławomir Broniarz. Wystosował on list do minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej i wicepremier Beaty Szydło, żądając wyjaśnień w kwestii dotyczącej zmian w prawie, które pozwoliły na to, by większość uczniów przystąpiło do egzaminów. Tymczasem rząd jest cały czas gotowy do rozmów ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego.
– Rozmowy ciągle są otwarte, ciągle jesteśmy gotowi do tego, żeby rozmawiać. Jest przygotowane porozumienie, które jesteśmy gotowi podpisać w każdej chwili. Jeżeli związek zawodowy ZNP uzna, że chce rozmawiać czy podpisać porozumienie, jesteśmy w każdej chwili gotowi, by usiąść do stołu i po prostu to zrobić – dodaje wicepremier.
Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, to strajk nauczycieli nie zakłóci nawet egzaminu ósmoklasisty, który rozpocznie się 15 kwietnia. Jak zapewnia Ministerstwo Edukacji Narodowej i Centralna Komisja Egzaminacyjna, wszystko jest gotowe.
/Radio Maryja/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
