Często zdarza się, że ktoś powie kilka słów za dużo i w ten sposób ujawnia na przykład swoich mocodawców.
Emmanuel Macron, kandydat na prezydenta Francji, w wywiadzie do dziennika “Voix du Nord” powiedział, że opowiada się za sankcjami dla Polski która “naruszyła wszystkie zasady Unii”.
W ciągu trzech miesięcy po wybraniu mnie (na prezydenta) podjęta zostanie decyzja w sprawie Polski -mówił kandydat na prezydenta Francji.
– Nie możemy tolerować kraju, który w Unii Europejskiej rozgrywa różnice kosztów społecznych, który narusza wszystkie zasady Unii – kontynuował Macron.
A na koniec dodał: “Nie możemy mieć takiej Europy, w której (…) gdy mamy do czynienia z państwem członkowskim zachowującym się tak jak Polska czy Węgry – w kwestiach dotyczących uniwersytetu, wiedzy, uchodźców, wartości fundamentalnych – to podejmuje się decyzje, aby nie robić nic”
W jego wypowiedziach pojawiają się dwie zasadnicze kwestie, o które (również przed komisją europejską) upominał się znany żydowski biznesmen George Soros. Czyżby to on był mocodawcą bankstera Macrona który obecnie wszedł w rolę kandydata na stanowisko prezydenta Francji?
źródło: onet, ndie, wp
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!