W decydującym dla naszych stosunków okresie “odbyliśmy owocną i udaną wizytę w Niemczech” – powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w Kolonii na ceremonii otwarcia Meczetu Centralnego, którego działalność oficjalnie zainaugurował. Sobota była trzecim i ostatnim dniem jego wizyty w Niemczech – informuje TVN24.
– Podkreśliłem, że musimy odłożyć na bok różnice między nami i skupić się na naszych wspólnych interesach – mówił Erdogan, nawiązując najwyraźniej do rozmów z władzami RFN.
Erdogan wezwał, by Niemcy rozprawili się z separatystami kurdyjskimi. Wyraził też ubolewanie, że gwiazda piłki nożnej Mesut Oezil został wyrzucony z niemieckiej drużyny narodowej z powodu swych tureckich korzeni po odpadnięciu Niemiec z mundialu.
– Taki rasizm musi się skończyć – zaznaczył Erdogan.
Podczas uroczystości otwarcia meczetu, której gościem był w sobotę turecki prezydent, na dachach okolicznych budynków byli snajperzy, a teren, na którym wydarzenie miało miejsce, został odgrodzony barierami bezpieczeństwa. Wcześniej władze Kolonii cofnęły zgodę na zgromadzenie z udziałem 25 tysięcy osób przed meczetem – podaje Reuters.
Największa świątynia muzułmańska w Niemczech została zbudowana przez islamską organizację religijną, która ma bliskie związki z państwem tureckim. Agencja Associated Press podaje, że teren wokół meczetu zabezpieczały tysiące policjantów. W Kolonii, będącej głównym centrum trzymilionowej społeczności tureckiej w Niemczech, kilkuset zwolenników Erdogana zebrało się przed barierkami bezpieczeństwa, wymachując flagami. Zgromadzeni mieli na sobie szaliki w tureckich barwach narodowych.
– To dla nas wielki zaszczyt – powiedział Ali Tas, jeden ze stronników Erdogana
/tvn24.pl, reuters.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!